Opera Online

Sekret Requiem/Requiem d-moll

W.A. Mozart
Premiera: 13 kwietnia 2022

Sekret Requiem M.Znaniecki
spektakl teatralno-operowy

 

kierownictwo muzyczne: Maciej Tomasiewicz
dramaturgia i reżyseria: Michał Znaniecki
kostiumy: Małgorzata Słoniowska
scenografia: Luigi Scoglio
reżyseria świateł: Dariusz Albrycht
projekcje multimedialne: Karolina Jacewicz
asystent reżysera: Hubert Stolarski

 

Requiem W.A. Mozart
spektakl baletowy

 

choreografia: Jacek Tyski
scenografia: Dagmara Walkowicz-Goleśny
kostiumy: Marta Koncewoj
reżyseria światła: Paweł Murlik
projekcje multimedialne: Piotr Bednarczyk
charakteryzacja i stylizacja fryzur: Marek Bryczyński

 

 

 

 

Czas trwania:
2 godz. 45 min. – 1 przerwa

„Sekret Requiem” to spektakl teatralno-operowy, który wprowadzi publiczność w tajemniczą historię śmierci Wolfganga Amadeusza Mozarta i towarzyszącą jej aurę ostatniej kompozycji artysty- „Requiem”.

Mroczne zjawy, duchy zmarłych nękają Cesarza Leopolda II, u którego artysta był nadwornym kompozytorem muzyki kameralnej.
Kto jest winny przedwczesnej śmierci wielkiego kompozytora? Żona? Siostra? Kochanka? A może otruł go konkurent muzyczny Antonio Salieri?
Poszlaki nie są jednoznaczne, każdy może okazać się zabójcą. Teatralnej narracji poszukiwań towarzyszą najsłynniejsze arie z oper Wolfganga Amadeusza Mozarta w brawurowym wykonaniu artystów Opery Śląskiej (Adam Sobierajski, Anna Borucka, Gabriela Gołaszewska, Ewelina Szybilska, Adam Woźniak, Maciej Komandera, chór, orkiestra pod dyr. Macieja Tomasiewicza). Spektakl, w połączeniu z interpretacją baletową „Requiem” stanowi ważny dyptyk, z jednej strony wprowadzając publiczność w tło historyczne, z drugiej zaś, oferując niezapomnianą ucztę muzyczną.

Premiera "Sekretu Requiem" połączona jest ze spektaklem baletowym  Requiem d-moll KV 626 W.A Mozarta będącego jednym z największych utworów sakralnych kompozytora, a zarazem jego ostatnią, niedokończoną kompozycją. Wokół powstania Requiem unosiła się aura tajemnicy. Zamówił je tajemniczy posłaniec. Obecnie już wiemy, że był to wysłannik ekscentrycznego hrabiego Franza von Walsegg, który chciał poprzez tę kompozycję uczcić pamięć zmarłej żony.

Dzięki choreografii Jacka Tyskiego, muzyka zyskuje zupełnie nowy wymiar i stanowi wraz z tańcem wspólną, nierozłączną kompozycję.

 
Wstecz