Opera Online

Aida

Giuseppe Verdi
Premiera: 6 grudnia 2003 r.
Aida - Chór na tle księżyca

opracowanie  muzyczne: Tadeusz Kozłowski
inscenizacja i reżyseria: Laco Adamik
scenografia: Barbara Kędzierska
choreografia: Henryk Konwiński
przygotowanie chóru: Krystyna Krzyżanowska-Łoboda
kierownik baletu: Aleksandra Kozimala-Kliś
przygotowanie sceniczne: Bernadeta Maćkowiak, Bogdan Desoń

wznowienie sceniczne: 9 czerwca 2017 r.

Wznowienie sceniczne w Operze Śląskiej w oparciu o premierę z dn. 6.12.2003 r. – spektakl powstały w realizacji: Tadeusz Serafin – kierownictwo muzyczne, Laco Adamik – inscenizacja i reżyseria, Barbara Kędzierska – scenografia, Henryk Konwiński – choreografia, kierownictwo chóru – Anna Tarnowska

Opera w 4 aktach

Czas trwania:
3 godz. - 1 przerwa

 

OBSADA:

Aida
Tamara HASKIN, Anna WIŚNIEWSKA-SCHOPPA

Amneris Małgorzata WALEWSKA, Iwona NOSZCZYK

Radames Luis CHAPA, Sylwester KOSTECKI

Amonastro Andrzej DOBBER, Adam WOŹNIAK

Ramfis Zbigniew WUNSCH

Faraon Bogdan KUROWSKI, Cezary BIESIADECKI

Kapłanka Anna NOWORZYN-SŁAWIŃSKA, Ewelina SZYBILSKA

Posłaniec Juliusz URSYN-NIEMCEWICZ, Piotr RACHOCKI

Spektakl nagrodzony „Złotą Maską” w kategorii „Przedstawienie Roku 2003”.

CZĘŚĆ I

Arcykapłan Ramfis, powiadamia młodego wojownika Radamesa, że Egipt został znów napadnięty przez Etiopów. Przeciwko napastnikom wyruszą wnet wojska, a na ich czele stanie wódz, którego wskazała bogini Izyda. Arcykapłan śpieszy teraz do pałacu faraona, aby przekazać mu pilną wiadomość o woli bogini. Radames jest poruszony tą wieścią, bo sam gorąco pragnie stanąć na czele wyprawy. Kocha się bowiem ze wzajemnością w Aidzie, młodej niewolnicy pojmanej podczas poprzedniej bitwy z Etiopami. Gdyby odniósł zwycięstwo, mógłby w nagrodę otrzymać od faraona rękę wybranki serca. Marzenia Radamesa przerywa niespodziewane wejście córki faraona Amneris, która już od dawna w nim się kocha. Radames jednak, choć darzył ją swymi względami, ostatnio wyraźnie jej unika, stał się oziębły i skryty. Amneris domyśla się sekretu jego uczuć, a teraz upewnia się w podejrzeniach, gdy na widok wchodzącej Aidy Radames nie potrafi ukryć wzruszenia. Dumna córka faraona nie może znieść gorzkiej prawdy, że niewolnica z jej służby jest jej rywalką. Wkracza faraon, który dowiaduje się od posłańca, że Etiopowie pod wodzą króla Amonastra zagrażają już stolicy kraju Tebom. Władca Egiptu oznajmia zebranym, że z woli wyroku Izydy wojska przeciw Etiopom poprowadzi Radames. Zapał wojenny ogrania z miejsca wszystkich. Cierpi tylko Aida, którą miotają sprzeczne uczucia. Jej ukochany będzie oto walczyć z jej ojcem; zwycięstwo Radamesa oznacza klęskę ojczyzny, jego przegrana – śmierć miłości. W świątyni odbywają się modły Arcykapłan Ramfis wręcza uroczyście Radamesowi przed wyruszeniem do walki poświęcony miecz. W otoczeniu służebnic Amneris oczekuje w swej komnacie na powrót wojsk egipskich pod wodzą Radamesa, który rozbił Etiopów, odnosząc wielkie zwycięstwo. Wchodzi Aida. Amneris chce się upewnić do końca w swych podejrzeniach. Ażeby wykraść tajemnicę jej sekretnej miłości mówi, że Radames zginął w bitwie. Rozpacz Aidy, nad którą ta nie może zapanować, zdradza ją do reszty. Amneris szydzi z uczuć niewolnicy; jest pewna, że to ją poślubi wnet Radames. Z oddali dobiegają odgłosy triumfalnie powracających zwycięskich wojsk egipskich. W otoczeniu kapłanów i dworzan, faraon oczekuje na powrót swych wojsk. Zgromadzony na placu tłum wiwatuje na cześć zwycięzców i Radamesa, któremu zebrani składają hołd. Faraon wita zwycięskiego dowódcę i obiecuje nagrodę, a szczęśliwa Amneris wkłada mu na głowę wieniec. Radames każe wprowadzić przed oblicze faraona zakutych w kajdany jeńców. Lud żąda ukarania śmiercią wziętych do niewoli Etiopów, wśród których wstrząśnięta Aida rozpoznaje swego ojca. Amonastro nakazuje jej milczenie. Przyznaje się przed faraonem, że jest ojcem Aidy, ale nie królem Amonastro, który poległ w boju. Wyraża także przekonanie, że waleczni Egipcjanie okażą zwyciężonym litość. Za nimi wstawia się także Radames, którego słowa czynią wrażenie na faraonie i zebranym tłumie. Przezorny i surowy Arcykapłan Ramfis przestrzega władcę, aby nie ufał Etiopom i darując im życie zatrzymał jako zakładników Aidę wraz z ojcem. Faraon godzi się na to, uwalniając pozostałych wziętych do niewoli jeńców. Ogłasza następnie zebranym, że nagrodą dla zwycięskiego wodza będzie ręka jego córki oraz dziedzictwo tronu. Amneris triumfuje – cel swój osiągnęła; Radames nie może odrzucić tak wspaniałomyślnego dowodu łaski faraona.

CZĘŚĆ II

O zmroku, nad brzegiem Nilu, Amneris w towarzystwie arcykapłana Ramfisa udaje się na modły do świątyni Izydy. Chce tam spędzić noc przed ślubem ażeby wyjednać u bogini miłość małżonka. Nad Nilem wyznaczyli sobie również ostatnie potajemne spotkanie Aida z Radamesem. Aida cierpi. Już wkrótce na zawsze utracić ma ukochanego. Ogrania ją także coraz większa tęsknota za domem i ojczyzną. Nieoczekiwanie zjawia sie Amonastro. Doszły go słuchy, że Egipcjanie gotują się do nowej wyprawy przeciw Etiopom. Wie już o miłości Aidy i chce to wykorzystać. Żąda by córka wydobyła od Radamesa tajemnicę przemarszu wojsk egipskich, a nawet żeby doprowadziła do jego przejścia na stronę Etiopów. Aida jest przerażona słowami ojca, ale kiedy ten rzuca jej w twarz przekleństwo, przyrzeka spełnić jego żądanie. Amonastro chowa się , bo już nadchodzi Radames. Z ukrycia przysłuchuje sie rozmowie kochanków. Radames ostrzega Aidę przed zemstą Amneris, zapewnia ją o swej miłości i wierności. Aida nie daje wiary jego wyznaniom, przypomina mu o bliskim ślubie z Amneris oraz nakłania go do wspólnej ucieczki. Radames wzdraga się na samą myśl o zdradzie ojczyzny, w końcu jednak ulega namowom Aidy i mimowolnie wyjawia drogę przemarszu wojsk egipskich. Na to tylko czekał Amonastro, który wychodzi z ukrycia i obiecuje Radamesowi rękę córki za cenę jego przejścia na stronę Etiopów. Przerażony Radames uświadamia sobie, że stał się zdrajcą ojczyzny, a wyjawiona Aidzie tajemnica wojskowa zostanie wykorzystana przez króla Amonastra w przygotowaniu zasadzki na armię egipską. Świadkiem tej sceny była niespodziewanie Amneris, która opuściła świątynię Izydy. Zarzuca Radamesowi zdradę i przywołuje na pomoc Ramfisa. Aida z Amonastrą uchodzą, a Radames oddaje się w ręce arcykapłana. Za zdradę ojczyzny Radamesowi grozi kara śmierci. Amneris wyrzuca sobie, że wydała go Ramfisowi i pragnie mimo wszystko uratować ukochanego. Prowadzonemu na sąd Radamesowi przyrzeka ocalenie, jeśli tylko poślubi ją i na zawsze wyrzeknie się Aidy. Radames z ulgą dowiaduje się od niej, że w czasie ucieczki Aida uszła z życiem, zginął natomiast Amonastro. Nawet za cenę życia młody wódz nie chce wyrzec się ukochanej. Odkąd zniknęła – pragnie już tylko śmierci. W czasie sądu kapłanów, któremu przewodzi Ramfis, Radames nie chce się usprawiedliwić – milczy, nie odpowiada na pytania. Zapada wyrok: sąd skazuje Radamesa za zdradę ojczyzny na zamurowanie żywcem. Kiedy kapłani opuszczają miejsce sądu, zatrzymuje ich rozpaczająca Amneris, która błaga o łaskę dla Radamesa, ale na próżno – wyrok już zapadł. Amneris przeklina bezlitosnych sędziów. Zamurowany w podziemiach Radames oczekuje głodowej śmierci. Nawet tutaj wszystkie swe myśli poświęca Aidzie. Pełen grozy nagle spostrzega, że nie jest sam – jest z nim również jego ukochana. Aida na wieść o wyroku na Radamesa przedostała się tutaj, aby umrzeć razem z nim. Ukochani, złączeni uściskiem, bez trwogi oczekują śmierci. Nad grobowcem Radamesa modli się zrozpaczona Amneris, która nie wie, że los połączył ze sobą ukochanych na zawsze.

 
Wstecz